Kalendarium

Informator dla interesantów

Informator dla interesantów:

A A A

http://chart.apis.google.com/chart?cht=qr&chl=http%3A%2F%2Fgbp.korczyna.pl%2Fwiadomosc%2Fwywiad&chs=350x350&chld=L|4

Aktualność

01-01-1970Wywiad

Nasze pasje

Wywiad z Judytą Kasprzyk, autorką październikowej wystawy pt. „Moje impresje” zorganizowanej w GBP w Korczynie.

Judyta Kasprzyk pochodzi z Komborni, obecnie studiuje grafikę na Uniwersytecie Rzeszowskim.

Kiedy zrodziło się u Ciebie zainteresowanie do tworzenia?

Odkąd pamiętam wolałam kredki od lalek. Barwy, kształty, wszelkiego rodzaju formy od zawsze mnie ciekawiły, intrygowały. Rysowanie, malowanie, wycinanie było jedynym i zawsze niezawodnym sposobem na dziecięcą nudę, co myślę powoli przeradzało się w pasję.

Od początku inspirowały Cię zatem różne dziedziny sztuki. Szkoła pogłębiła Twoją pasję?

Jak dla każdego młodego człowieka szkoła była ważnym etapem. Pozwoliła w większym stopniu realizować swoje pasje, które coraz częściej były zauważane zarówno przez kolegów jak i nauczycieli. Wyróżnienia, czy nagrody w konkursach stawały się impulsem do potraktowania hobby nieco poważniej. Ukierunkowało to niewątpliwie moja dalszą edukację.

W dalszym etapie edukacji rozwijałaś swój warsztat artystyczny już nie tylko jako pasjonatka
a 'profesjonalistka'. Udałaś się do szkoły plastycznej, jak ta wpłynęła na Twój kunszt artystyczny?

Szkoła plastyczna z pewnością pokazała mi sztukę w innym wymiarze, ukształtowała myślenie
o tworzeniu. Nauczyła mnie podstaw rysunku, malarstwa i rzeźby od strony profesjonalnej, formalnej. Pogłębiłam swoją artystyczną wiedzę zarówno w wymiarze praktycznym jak i teoretycznym, co
w dużym stopniu nacechowało moją osobowość. Konfrontacja z utalentowanymi rówieśnikami
o podobnych zainteresowaniach jest zawsze niezmiernie ciekawym doświadczeniem.

Studiujesz grafikę, co Cię zachwyca w tej dziedzinie sztuki? Jaka technika wydaje Ci się najciekawsza?

Studia są dla mnie kolejnym etapem rozwoju, natomiast grafika kolejną odsłoną sztuki. Cały proces twórczy od projektu przez wykonanie matrycy, aż do powstania odbitek to “fala niewiadomych”. Tak naprawdę nigdy do końca nie wiemy, co stworzymy. Na tym etapie ciężko mi mówić o ulubionej technice. Myślę jednak, że linoryt jest tą dającą mi największą satysfakcję.

Z jaką dziedziną sztuki chciałabyś związać się zawodowo?

Swoją zawodową przyszłość chciałabym połączyć z grafiką projektową, związać się z reklamą, bądź rynkiem wydawniczym. Plakaty, ilustracje, druki okolicznościowe, magazyny, gazety, identyfikacje wizualne firmy to formy użytkowe, którymi chciałabym się zajmować. Nie znaczy to jednak,
że zrezygnuję z rysunku, malarstwa, czy chociażby rękodzieła. Niewątpliwie te dziedziny plastyczne będą mi nadal towarzyszyły w życiu.

Można określić Cię zatem mianem artystki we wszelkich przejawach sztuki. Jak ustosunkujesz się do tego określenia?

Na etapie, na którym się znajduje nazwałabym się raczej pasjonatką sztuki. Miano artystki wymaga
ode mnie jeszcze wielu lat nauki, poszukiwania własnego stylu oraz miejsca w sztuce. Z pewnością chce się bezustannie rozwijać, czerpać inspiracje i realizować pomysły.

Masz za sobą bagaż doświadczeń artystycznych, więc mianem artystki z pewnością można Cię określić. Życzę dalszych sukcesów i pomysłów na ciekawe prace.

Dziękuję bardzo.

Dla GBP w Korczynie rozmowę przeprowadziła

Justyna Kwolek

Podziel się:

Gminna Biblioteka Publiczna w Korczynie

Kalendarium

Informator dla interesantów

Informator dla interesantów:

Aktualność

01-01-1970Wywiad